Zawodnik Besiktasu boi się o rodzinę

Inne ligi Cezary @12.07.2016 | Przeczytano 670 razy

Źródło: twitter.com

Argentyńczyk występujący w klubie ze Stambułu poważnie rozważa opuszczenie Turcji.

31-letni Jose Sosa od dwóch lat występuje w tureckim Besiktasie - najpierw w ramach wypożyczenia z Metalista Charków , natomiast w lipcu ubiegłego roku już jako pełnoprawny zawodnik. Mimo udanego sezonu, Argentyńczyk poważnie rozważa opuszczenie klubu wskutek ostatnich wydarzeń w kraju.

Były gracz chociażby Bayernu Monachium, Napoli czy Atletico umieścił na swoim koncie na Facebooku oświadczenie , w którym wyjaśniał powody swojej decyzji:

Muszę poinformować, co się dzieje w mojej sytuacji.

Poważnie myślę o dalszej karierze w Besiktasie, ponieważ mam pewne osobiste problemy z moją rodziną.

Chodzi o to, że moja żona boi się żyć w Stambule, podobnie jak moje córki.

Ostatni atak na lotnisku miał miejsce bardzo blisko nas, a moi agenci dwie godziny wcześniej byli na miejscu. Po tej sytuacji, wraz z rodziną podjęliśmy decyzję o opuszczeniu Stambułu. Mam dwie córki, które są moim oczkiem w głowie i chcę je chronić. Moim priorytetem jest moja rodzina, a piłka nożna jest obecnie sprawą drugorzędną.

Moja sytuacja w Besiktasie nie odnosi się do ewentualnego przedłużenia kontraktu, szukamy dobrego rozwiązania dla obu stron. Przeprowadziłem już rozmowy ze wszystkimi organami klubu i poprosiłem ich, aby pomogli rozwiązać mi sytuację, ponieważ nie chcę grać w piłkę nożną daleko od mojej rodziny. Mogę tylko wyrazić słowa wdzięczności w stronę klubu za pomoc.

Przeszliśmy wspólnie przez dwa wyjątkowe lata, ale wskutek problemów musiałem podjąć taką decyzję.


Źródło: facebook.com

Tagi : Atletico Madryt , Bayern Monachium , Besiktas , Jose Sosa , Metalist Charków , Napoli , Turcja

Powiązane artykuły
Zobacz także

Komentarze - bądź pierwszy, skomentuj! Obserwuj Dodaj opinię