Przez dwa ostatnie sezony Mario Balotelli reprezentował barwy Liverpoolu i Milanu , ale żadna z tych przygód nie zakończyła się dla niego sukcesem. Włoski napastnik w ostatnim wywiadzie wyjaśnił, dlaczego tak się stało:

Milan i Liverpool nie były na moich warunkach. Nie popełniałem też błędów technicznych czy psychicznych, to był po prostu pech. Znalazłem dwa środowiska, w których się nie dostosowałem.

W Mediolanie problemem była organizacja. Jedna osoba jest tam fenomenalna: Adriano Galliani. Cała reszta była myląca. Klopp z kolei nie znał mnie, tylko raz z nim rozmawiałem. Kazał mi odejść, żeby wrócić do formy, więc powiedziałem mu, że nie widzę tu przyszłości.

Decyzja 26-latka o przenosinach do Nicei wydaje się być najlepszą, jaką mógł podjąć. W sześciu pierwszych meczach tego sezonu Balotelli strzelił pięć goli , czym udowadnia, że wraca do wysokiej dyspozycji.