Carlos Tevez od dwóch dni jest najlepiej zarabiającym piłkarzem na świecie po tym, jak związał się kontraktem z chińskim magnatem, na mocy którego będzie zgarniał ponad 600 tysięcy euro tygodniowo. Włodarze Shanghai Shenhua chcieli jednak mieć pewność tej transakcji i w umowie z Argentyńczykiem zawarli specjalną klauzulę bezpieczeństwa.

Niedługo po potwierdzeniu tego transferu w mediach pojawiła się informacja, że 32-latek będzie mógł wrócić do Boca Juniors już w przyszłym roku, ale jeśli tak by się stało, klub z Szanghaju będzie miał pełne prawo do odzyskania części zainwestowanych w Argentyńczyka środków.

Wedle tych doniesień, w przypadku decyzji o powrocie do Ameryki Południowej po zaledwie 12 miesiącach, Boca Juniors będzie musiało oddać 60% kwoty transferowej, co przekłada się na około 4,8 miliona euro. Choć na pierwszy rzut oka kwota ta nie robi wrażenia, to w kontekście sytuacji finansowej argentyńskich drużyn, może być to spory wydatek dla klubu z Boca Juniors.